Krótki rys historyczny

Historya sławnych źródeł Rabki sięga czasów odległych. Już w wieku XIII. dostarczały one soli, a w moc przywileju Bolesława Wstydliwego należały wówczas do klasztoru Cystersów w Szczyrzycu, o czem wzmiankę znajdujemy w dziele Długosza Liber beneficionim, gdzie wspomina wyraźnie Sal in Rabka.
Następna wiadomość o źródłach pochodzi z czasów Zygmunta Augusta z roku 1568. W roku tym otrzymał mieszczanin oświę­cimski, Jerzy Grossmann, przywilej, na założenie gwarectwa, mają­cego się trudnić wydobywaniem soli rabczańskiej. Gwarectwo to wybijało głębokie szyby, z których otrzymywano solankę. Korzystali z naturalnego bogactwa ziemi właściciele, korzystał i lud oko­liczny. Stan taki trwał aż do drugiego dziesiątka lat ubiegłego stulecia, do chwili, kiedy w roku 1813 rząd austryacki sól zmono­polizował. Głębokie studnie zasypano rumowiskiem, kamieniami i ziemią i postawiono przy nich straż, by nikt z nich korzystać nie mógł.
Trwało to do roku 1858. Rok ten stanowi epokę w dziejach rozwoju wielu zdrojowisk galicyjskich, a między innemi i Rabki. Historya tych zdrojowisk z wdzięcznością zawsze wspominać bę­dzie imię profesora Uniw. Jagiell. Dr. Dietla, który pierwszy stał się gorącym rzecznikiem krajowych źródeł leczniczych. On to za­wiązał w roku 1857 przy Towarzystwie naukowem Krakowskiem osobną Komisyę balneologiczną, która zajęła się zbadaniem i spożytkowaniem naszych wód mineralnych, dotychczas prawie zupełnie nieużywanych w celach leczniczych.
Na posiedzeniu dnia 7 marca 1858 r. postanowiła Komisya balneologiczna zająć się zbadaniem zapomnianych źródeł rabczań­skich, a uzyskawszy od rządu pozwolenie do ich tymczasowego odkrycia, powierzyła tę pracę prof Dr. Skoblowi, który w dniu 28 sierpnia tegoż roku zbadał na miejscu słone zdroje i pierwszy naukowy ich opis zamieścił w rocznikach Towarzystwa naukowego krakowskiego w roku 1859. W referacie swoim zaznaczył prof. Dr. Skobel, że na podstawie rozbioru dokonanego przez chemika kra­kowskiego p. Aleksandrowicza, wody ze źródeł rabczańskich należą do rzędu solanek jod i brom zawierających, że wreszcie z uwagi na ich obfitość, oraz bardzo korzystne położenie samej miejscowości, otwarcie zakładu zdrojowo-kąpielowego byłoby wskazanem i pożądanem.
Na skutek dalszych starań i zabiegów Komisyi balneologicznej zezwoliło ministerstwo skarbu reskryptem z dnia 18 stycznia 1861 roku na zupełne odkopanie źródeł rabczańskich i spożytkowanie ich w celach leczniczych, ówczesny zaś właściciel Rabki, ś.p. Julian Zubrzycki, otrzymał pozwolenie na otwarcie Zakładu zdrojowo-kąpielowego.
Raźno zabrano się do pracy, ta zaś łatwą nie była. Zaczęto od źródeł, które kolejno odkrywano i oczyszczano. W ten sposób odkryto z pomyślnym skutkiem, a wielkim nakładem pracy i ko­sztów cztery źródła, nazwane źródłami: Maryi, Rafaeli, Krakusa i Kazimierza. Otrzymaną z nich wodę zbadał chemicznie wspomniany już powyżej p. Aleksandrowicz i ogłosił wyniki swych badań, wróżące młodemu zdrojowisku świetną przyszłość, odkrywające krajowi zapomniane źródło bogactwa, obiecujące chorym ulgę w cierpieniach.
Była to dopiero połowa dzieła; trzeba było chorych gdzieś pomieścić, wybudować łazienki, domy mieszkalne i wprowadzić wiele innych urządzeń. Postęp był szybki, bo w broszurce «Sources de Rabka» wydanej w roku 1867, a zajmującej się przeważnie składem chemicznym tutejszych solanek, jest już wzmianka o łazienkach, mieszczących się w piętrowym budynku, o domu zakła­dowym, kilku domach mieszkalnych, a nawet miejscach przecha­dzek, alejach wysadzanych drzewami i t. d.
Według obliczenia tyle zasłużonego około balneologii krajowej Drą Zieleniewskiego, autora broszury «Nasze wody mineralne»> frekwencya kuracyuszów w roku otwarcia zakładu była skromna, gdyż dosięgała zaledwie niskiej cyfry 120 osób, dla których wydano 2.040 kąpieli. Odtąd jednak stałe, ale powolne zwiększanie się liczby frekwencyi leczących się świadczy o ciągłym rozwoju zakładu. Że Rabka została w tyle, nie ulega kwestyi, że nie stała na wysokości swego zadania, jest również pewnem, ale nie trzeba zapominać, że zbywało na środkach, że w kraju nie znano jeszcze zadziwiających skutków jej wód, że wreszcie brak odpowiednich środków komunikacyjnych utrudniał przystęp.

Zakład mimo to rozwijał się stale; jest to zasługą nie tylko własności leczniczych jego źródeł, ale i niezmordowanej pracy ówczesnego właściciela Rabki, ś. p. Juliana Zubrzyckiego. Słusznie przeto zasłużył na uznanie i pamięć społeczeństwa, oraz na dowód wdzięczności w postaci biustu ustawionego w miejscu tego zdro­jowiska, którego był wskrzesicielem.

W roku 1895 przeszła Rabka w ręce dzisiejszych właścicieli, którzy od pierwszej chwili pragnęli gorąco ze wszech miar na to zasługujące zdrojowisko podnieść i postawić je na wyżynie nowo­czesnych wymagań.

Położenie i klimat

Rabka ma swoją przyszłość jako stacya klimatyczna. Dzisiaj już przybywają tu na pobyt letni chorzy bez specyalnego wska­zania, lub tacy, którym wskazany jest klimat wysokich gór, nie­mniej jak chorzy nerwowo lub na serce. Mimo przytykających do Zakładu lasów szpilkowych, poprzecinanych ścieżkami, interesujących, a nie męczących wycieczek w okoliczne malownicze góry, dawał się odczuwać, szczególnie więcej osłabionym kuracyuszom, brak odpowiedniego parku położonego w samym Zakładzie. Urządzono go więc na wyżynie ponad źródłami na przestrzeni 50 mor­gów, a drzewa już rosnące zostały pomnożone kilkoma tysiącami młodszych.


Wjazd do Zakładu 

Linia ścieżek przeszło 5 kim. długa, obstawiona ławkami, zapewniła bardziej osłabionym chorym miłą przechadzkę. Tam mieści się plac do krokieta, lawn tennisa, tu na suchych trawnikach w tym celu urządzonych koziołkuje mała rzesza, gdy jej kąpiele zdrowia, a z niem i ochoty przysporzą. Kto wie, jak niesłychanie ważnym czynnikiem jest słońce w leczeniu rozmaitych chorób, a przedewszystkiem w leczeniu dzieci lymfatycznych, anemicznych i rachitycznych, ten przyzna, że taki park położony wśród lasów świerkowych i gór na płaskowzgórzu wzniesionem na 540 mtr. n. p. m., nie zacieniony zbytnio drzewami, a przed wiatrem zakryty, w którym dzieci bawiąc się i biegając, kąpią się w promieniach dobroczynnego słońca, jest jedną z wielkich zalet Rabki.

Bardzo korzystnym również warunkiem dla Rabki jest łatwość komunikacyi. Kolej państwowa przechodzi od Zakładu zaledwie o kilkaset metrów, przystanek osobowy znajduje się tuż (500 mtr.), Krakowa wynosi zwykłymi zimowymi pociągami godzin 4, w lecie 3, a skutkiem okoliczności, że leży tuż przy szlaku do Zakopanego, przeto połączenia z pociągami osobowemi nie tylko z Galicyi, ale przedewszystkiem z Królestwa Polskiego, ks. Poznańskiego, Wiednia i t. d. ma możliwie najlepsze.

Żródła

Zakład kąpielowy Rabka posiada źródeł mineralnych pięć:
1. Maryi
2. Rafaeli
3. Krakusa
4. Kazimierza
5. Nowe przy szosie

  • Źródło Maryi jest około 12 mtr. głębokie, studnia, w któ­rej się znajduje, jest 2 mtr. szeroka w kwadrat, t. j. 2/2, a zatem 4 m.2; przybytek wody mineralnej w tej studni przy regularnem pompowaniu wynosi dziennie 1.80 metrów na wysokość, to jest 1.80x4.00 = 7.200, czyli 7.200 litrów na dobę. Woda z tego źró­dła używaną jest do kąpieli, picia i napełniania flaszek; z niej otrzymuje się sól mineralną  Rabczańską do kąpieli w domu  poza Zakładem, n. p. w zimie. Cembrzyna jest tu drewniana, obita iłem; pompowanie odbywa się a) za pomocą elektromotoru l HP, który pompuje wodę do zbiorników na kąpiel, b) za pomocą ręcznej pompki, jeżeli idzie o wodę do picia i do napełniania butelek.

  • Źródło Rafaeli leży tuż obok powyżej opisanego. Było pierwotnie płytkie, bo zaledwie 3 mtr. głębokie; w jesieni 1902 r. zostało do 8 mtr. pogłębione, co znacznie wpłynęło na wydatność wody. Szerokość studni 3/3, t. j. 9 m.2; przybytek wody dziennie 50 ctm., a więc 4500 litrów na dobę. Cembrzyna drewniana, obita iłem; pompowanie jak na źródle Maryi tym samym elektromotorem. Wody używa się podobnie jak ze źródła Maryi.

  • Źródło Krakusa, pierwotnie również tylko 3 mtr. głębokie, w r. 1897 pogłębione do 22 mtr. głębokości, co na wydatność wody znakomicie wpłynęło, wogóle jednak wydatność ta nie jest wielka, wynosi bowiem, jeżeli studnia jest wypompowana, 3000 li­trów na dobę. Studnia ta o średnicy l mtr. jest z krążków cementowych. W tych trzech powyżej opisanych źródłach jest woda mine­ralna mniej więcej jednako silna; dokładne różnice zauważyć można w tablicy analizy chemicznej. Wody ze źródła Krakusa używa się tylko do kąpieli.

  • Źródło Kazimierza jest najobfitsze ze wszystkich źródeł mineralnych rabczańskich, głębokie na 63 mtr. Jest to dawny szyb, który wykopano jeszcze w XIII wieku dla poszukiwań soli. Szerokość studni w górnej części wynosi 2/3, w dolnej 2/2, czyli powierzchnia 6 m.2, względnie 4 m.2. Przybytek wody w tej studni wynosi dziennie 6 m. wysokości, t. j. 4 x 6 = 24 m.3, inaczej 24.000 litrów. Woda źródła Kazimierza jest blisko o połowę słab­szą jak w innych źródłach; używa się jej tylko do kąpieli. Cernbrzyna drewniana, w górnej części podwójna, a między temi ił, aby źródło uchronić od dopływu słodkiej wody. W r. 1900 całą j okolicę tego źródła \ zdrenowano na głębokość 2.5—3 mtr., ' wydatność źródła '. jednak nie zmniejszyła się. Przy wierceniu , dla poszukiwań ropy naftowej, w odległości 500 mtr. od obecnych   źródeł,   odkryto również wodę mineralną, mianowicie w głębokości około 300 mtr.   Woda w tym szybie sięga prawie  powierzchni  terenu,  wydatność jej wynosi (bez pompowania) około 100 litrów na godzinę. Wodę z tego źródła sprowadzono rurami własnym ciężarem do zbiorników Zakładu. Rozbiór chemiczny w toku

Jak z powyższego się okazuje, wydatność dzienna wszystkich źródeł wynosi dziennie:
Maryi  - 7.200 litrów
Rafaeli    - 4.500
Krakusa - 3.000    
Kazimierza - 24.000 
nowego   - 2.400 
Razem .... 41.100 litrów
 
Skład chemiczny soli Rabczańskiej.
Zestawienie  połączeń zespolonych  na 100 gr.  soli   wysuszonej przy + 180" C.
Chlorku potasu ..................KCl .........................................0.39645
              sodu ...................NaCl .....................................91.70349
Jodku sodu ........................Nal ........................................0.10946
Bromku sodu .................... NaBr.......................................0.21206
Siarczanu sodowego ..........S04Na2....................................0.06056
Boranu sodowego .............. B407Na2 .................................1.14803
Węglanu sodowego ........... CO5Na2..................................2.12623
             litowego    ............ CO3Li2 ...................................0.72308
             barowego  ............ CO3Ba ...................................0.00149
            strontowego .......... CO3Sr.....................................0.27351
            wapniowego .......... CO3Ca....................................1.06010
            magnowego .......... C03Mg ....................................1.16403
            manganawego .....  CO3Mn ....................................0.00363
Fosfor.glinów.+ tl.żelazow.... AlO3 + Fe2O3+P2O5...............0.04712
Kwasu krzemowego .......    SiO2........................................0.34693
Ciała organiczne i utrata  ...................................................0.62383   
                                                                 Razem . .  .   100.00000
                                                                  Wody . .  .        1.6352

Kąpiele jodo-bromowe.

Wodę przeznaczoną do kąpieli pompuje się za pomocą elektromotoru do zbiorników. Zbiorników takich jest cztery, poje­mność ich wynosi razem 1000 metrów sześciennych, napełnione mieszczą około 6000 kąpieli zapasowych. Urządzenia kąpielowe obecnie w Rabce stoją zupełnie na wysokości zadania. Pompowanie odbywa się jużto z pomocą maszyny parowej, mianowicie w ten sposób pompuje się wodę mineralną ze zbiorników i wodę słodką, jużteż z pomocą elektromotorów, a to ze źródła Rafaeli i Maryi elektromotorem l HP, ze źródła Kazimierza zaś elektromotorem 5 HP.
Wodę ogrzewa się w specyalnym kotle z rurami płomiennemi, a przedtem przygrzewa się ją jużto parą retourową, jużto wprost z kotła parowego w osobnych zbiornikach.
Woda przypływająca do wanien ma temperaturę +70 do 80° C.


Łazienki I klasy


Łazienka I klasy

Łazienki są trojakie:

  •  I. klasy: wanny marmurowe,

  •  I. klasy: wanny metalowe,

  •  II. klasy: wanny drewniane,

urządzone  bardzo przyzwoicie i wygodnie.  
W każdej   łazience są trojakie kurki:  z wodą mineralną,   z wodą gorącą i zimną słodką.
W łazienkach wszędzie posadzka cementowa, jużto tafelkowa, już terazzo; odpływ z wanien rurami kamionkowemi. Poszczególne kabiny, mianowicie w I. klasie, bardzo obszerne i wygodne, niektóre z piecami.
W bieżącym roku zamieniono pewną część wanien cynkowych w I. klasie na żelazne emaliowane, bardzo miłe dla oka, a dające zupełną rękojmię czystości. Jeżeli trwałość ich odpowie zadaniu,   otrzymają je wszystkie kabiny.

 


Łazienka borowinowa
Kąpiele borowinowe
Dla rozszerzenia wskazań leczniczych urządzono w ostatnich latach kąpiele borowinowe; do­świadczenie bowiem wykazało, że działanie kąpieli solankowych przy równoczesnem użyciu ką­pieli borowinowych znacznie się wzmaga, zwłaszcza w li­cznych cierpieniach kobiecych, niedokrewności, wysiękach pozapalnych i t. p.
Borowinę do tego celu sprowadza się wagonami, na­syca się solanką rabczańską.
i ogrzewa parą. Kąpiele borowi­nowe stosuje się albo pełne albo częściowe, oraz jako okłady.

Wodolecznictwo.
Celem dopełnienia środków leczniczych urządzono łazienki hydropatyczne, w których facho­wo wykształcona służba męska i żeńska wykonywa wszelkie za­biegi w ten zakres wchodzące.

Jako środki pomocnicze, wzmacniające działanie solanki rabczańskiej posiada zakład:

  • Muł czyli osad źródłowy rabczański, dobywany przy każdorazowem czyszczeniu źródeł, a stosowany do okładów przy obrzę­kach zołzowych, gruźliczych, wypocinach i t. p. stanach choro­bowych.

  • Sól jodo-broniową rabczańską, otrzymywaną przez odparowa­nie wody mineralnej, a używaną do wzmocnienia kąpieli, inhalacyi, przepłukiwań i t. p., jedno i drugie w wypadkach ściśle przez le­karzy określonych.

Tu wreszcie zaliczyć należy gimnastykę leczniczą, prowadzoną przez specyalistów fachowo wykształconych

Działanie i zastosowanie  wód.

Wody rabczańskie ze względu na swój skład chemiczny znaj­dują bardzo obszerne zastosowanie w różnorodnych cierpieniach, polegających na upośledzeniu przemiany materyi i stanach pozapalnych, połączonych z wysiękami, w zołzach, w późnych okresach przymiotu, w niektórych chorobach serca i t. d.
Przy wewnętrznem użyciu wód rabczańskich działają głównie: sól, jod i brom. Chlorek sodu, działając na błonę śluzową prze­wodu pokarmowego, drażni ją pobudzając gruczoły do szybszej przemiany materyi oraz zwiększonego wydzielania. Sposób działałania jodu użytego na wewnątrz jest jeszcze kwestyą sporną, w każdym jednak razie, krótko po użyciu spotykamy go we wszyst­kich wydzielinach fizyologicznych. Działa przedewszystkiem na system lymfatyczny, przyspieszając resorbcyę. Trzeba tu wreszcie uwzględnić i inne składniki, jak dwuwęglan sodu, bromki sodu i po­tasu, które również pobudzająco wpływają na przemianę materyi. Przy ocenianiu działania wód mineralnych, użytych w formie kąpieli, uwzględnić musimy trzy wpływy, a to: mechaniczny, termiczny i chemiczny. 


Łazienki II klasy

Mechaniczny polega na oczyszczeniu skóry z nagromadzonego potu, tłuszczu i złuszczonych komórek przyskórka, przez co staje się ona więcej wrażliwą i zyskuje na transpiracyi. 
Wpływ termiczny kąpieli odpowiednio stosowanych objawia się rozgrzaniem skóry, rozszerzeniem jej naczyń, zmianą pod względem rozmieszczenia krwi i podrażnieniem skórnych zakończeń nerwów, które przenoszą tę podnietę do systemu dośrodkowego. Im większą jest ró­żnica w temperaturze ciała a kąpieli, t. j. im silniej zadrażnione zostaną zakończenia nerwowe, tem skurcz naczyń jest krótszy, a rozkurcz po nim następujący dłuższy. Proces ten objawia się inaczej, gdy ciepłota wody zbliża się do ciepłoty ciała, wtedy bo­wiem pierwszym objawem jest rozkurcz. Chemiczny wpływ wody mineralnej do kąpieli użytej jest spotęgowany przez współdziałanie wpływów wyżej wymienionych.
Sól kuchenna, połączenia jodu i bromu, wolny oraz uwalnia­jący się z swych połączeń bezwodnik węglowy działają na orga­nizm nie wprost przez skórę, ale znowu drogą zadrażnienia skór­nych zakończeń nerwowych.
Wpływy te dopełniające i wzmacniające się wzajemnie, po­budzają organizm do szybszego wykonania fizyologicznych funkcyi palenia, przyspieszają proces utleniania i wydzielanie bezwo­dnika węglowego, czego ostatnim wynikiem jest szybka przemiana materyi całego ustroju.
Najnowsze ba­dania wykazały, że pod wpływem ką­pieli słonych zwięk­sza się wydzielanie bezwodnika węglowego, a zatem i prze­miana materyi jest szybka, przy czem nie białko, lecz węglo-wodany prędzej ulegają rozkładowi.
Z charakteru i własności wód rabczańskich wynika wskazanie do używania ich w następujących stanach chorobowych:

  1. Zołzy  (Scrophulosis)  ze  wszystkimi  ich   objawami,  jużto bez wyraźnego umiejscowienia,  jużto w formie obrzęku i ropienia gruczołów lymfatycznych.

  2. Choroby skóry na tle zołzowem i gruźliczem.

  3. Gruźlica kości, okostnej i stawów.

  4. Chroniczny nieżyt tchawicy i oskrzeli, spowodowany po­większeniem gruczołów lymfatycznych pozaoskrzelowych (astma bronchiale) na temże tle.

  5. Chroniczne zapalenie ucha środkowego (otitis media), nie­żyt błony śluzowej nosa (ozaena).

  6. Przewlekłe zapalenie błon surowiczych, szczególnie błony brzusznej (pcritonitis chronica), trudno ulegające wessaniu wypociny pozapalne w jamie brzusznej (peri et parathyphlitis), wypociny pozapalne w jamie opłucnej (pleiwitis) i w worku osierdzio­wym (pericarditis).

  7. Reumatyzm stawowy, szczególnie zaś przypadki ze świe­żymi i bolesnymi wysiękami.

  8. Choroba angielska (rachitis), tak wczesna jak i późniejsza.

  9. Kiła (syfilrilis) ze zmianami drugo- i trzeciorzędnemi, ner­wobóle na tym tle, oraz przesycenie organizmu rtęcią.

  10. Cierpienia oka, polegające na tle zołzowem i kiłowem.

  11. Rany pooperacyjne trudno się gojące.

  12. Przewlekła zimnica (malaria) z powiększeniem śledziony.

  13. Cierpienia organów płciowych kobiecych, jak:
    a) zboczenia w menstruacyi,
    b) zapalenie sutek przewlekłe (inastiłis chronica),
    c) włókniaki i włóknomięsaki macicy (Jibroma et fibromyoniata uteri),
    d) wysięki po sprawach zapalnych (residua post peri et pa­ra m etritideni),
    e) miąższowe i śródmaciczne przewlekłe zapalenia (metritis et endometritis chronica).

  14. Choroby serca, jak zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie wsierdzia i osierdzia, stłuszczenie i osłabienie serca (myocarditis endo- et pericarditis, cór adiposum, adynamia cordis).

W tych cierpieniach letnie kąpiele słoneczne sprowadzają nietylko wessanie złogów i wysięków zapalnych, ale także wzmacniają mięsień sercowy.
W kąpieli letniej bowiem ilość tętna opada, natomiast pod­nosi się parcie krwi w naczyniach, w następstwie czego znów następuje silniejsza akcya serca i zmniejszenie się zastoju w krążeniu małem.
Skutkiem podniesienia się parcia krwi, praca mięśnia serco­wego wzmaga się, pojedyncze skurcze rzadsze, lecz intenzywniejsze, sprowadzają wzmocnienie i przerost serca.
Do tego leczenia nadają się bardzo przypadki stłuszczenia serca przy ogólnej otyłości, wykluczyć zaś należy cierpienia, polegające na miażdżycowem stwardnieniu lub rozszerzeniu naczyń.
To zdrojowe leczenie chorób serca znakomicie wspomaga lekko falisty teren Zakładu kąpielowego, którego rozmaite pochyłościi stanowią gimnastykę dla mięśnia sercowego.


Uwagi ogólne.

Stan sanitarny zdrojowiska przedstawia się obecnie zupełnie zadawalniająco, Zarząd bowiem kąpielowy rozumiejąc dobrze, że dla miejscowości leczniczej nie wystarczają jeszcze dobre i wygo­dne urządzenia kąpielowe, nie szczędził pracy i kosztów, aby równo­cześnie postawić zdrojowisko w jak najlepszych warunkach hygieniczno-sanitarnych, zaś samo korzystne położenie Zakładu, przyro­dzone warunki terenu, stanowią w tym względzie dodatnią stronę.
Choroby zakaźne, tak w samej miejscowości, jak i okolicy, zdarzają się rzadko, nie znajdując widocznie dla swego rozszerze­nia się dogodnych warunków; o ile zaś zdarzają się, są to przy­padki odosobnione, zawleczone przez samych kuracyuszów.

 


Główny motor parowy


Willa Warszawa
Dom izolacyjny.
Celem oddzielenia osób chorych albo tylko podejrzanych o choroby zakaźne, znajduje się osobny dom izolacyjny, stojący poza obrębem Zakładu. .
Do dezynfekcyi mieszkań posiada Zakład aparaty Scheringa, odkażające za pomocą pary formalinowej.
Chcąc w krótkości naszkicować obraz zdrojowiska pod wzglę­dem hygieniczno-sanitarnym, zaznaczyć muszę przedewszystkiem, że cały teren zakładowy jest dokładnie zdrenowany i osuszony, dzięki czemu nawet w czasie dłuższego deszczu woda spływa przeznaczonemi ku temu rowami, nie tworząc błota ani kałuż. Przyczy­niają się do tego dobrze urządzone chodniki i ścieżki.
Mając na uwadze rzecz tak ważną w zdrojowisku, jak czy­stość i bezwonność powietrza, nie szczędzono pracy, aby uporząd­kować należycie, a zwykle u nas po macoszemu traktowaną, kwestyę kanałów, zlewów i wychodków.
Ponieważ zaś podstawą stanu zdrowotnego danej miejscowości jest dobra woda do picia i dostateczna jej ilość, przeto Zarząd kąpielowy buduje obecnie znacznym na­kładem starań i ko­sztów wodociągi źródlanej wody.
Wobec tego Zakład zdrojowo-kąpielowy w Rabce zaj­muje pierwsze sta­nowisko wśród zdrojowisk krajowych, ponieważ żadne z nich nie posiada tych najważniejszych urządzeń sanitarnych, jak wodo­ciągi, kanalizacyę i elektryczne oświetlenie.
Domy budowane są przeważnie z drzewa; wszystkie na wysokiem podmurowaniu, zaopatrzone w liczne werandy.
Mieszkania urządzone są czysto i wygodnie, od najskromniejszych do komfortowych.

Wszystkie mieszkania większe mają swoje kuchnie, mieszczące się jużto w tym samym budynku, już też w małych tuż obok mie­szkań umyślnie na ten cel stawianych domkach, co okazało się do­godniejsze i bezpieczniejsze.
W roku 1900 zaprowadzono w całym Zakładzie i wszystkich mieszkaniach oświetlenie elektryczne.
Że sumienne prace Zarządu w kierowaniu Zakładem około podniesienia go i zapewnienia jak najlepszych warunków hygienicznych i sanitarnych nie przeszły bez ogólnego uznania oraz apro­baty sfer miarodajnych, najlepszym dowodem jest pochlebne i za­szczytne uznanie lekarzy, którzy po Zjeździe naukowym w Krakowie, przybyli tu gremialnie dla zwiedzenia zdrojowiska; najwymowniejszem świadectwem z roku na rok szybko wzrastająca ilość kuracyuszów zadowolonych z pomyślnych rezultatów leczenia i z przyjemnie spędzonych tu chwil.


Dom "Pod Aniołem"

Liczba kuracyuszów w roku 1902 wynosiła 2186.
Dobroczynne i skuteczne działanie wód rabczańskich skłoniło Krakowskie Towarzystwo Opieki szpitalnej dla dzieci, do założenia tu przed laty piętnastu, kolonii leczniczej dla dzieci skrofulicznych. Lecznica ta tak wymownie świadcząca o swoim organizatorze prof. Dr. Jakubowskim, rektorze krakowskiego Uniwersytetu, którego niezmordowanej pracy i szlachetnym zabiegom istnienie i rozwój zawdzięcza, jest wielkiem dobrodziejstwem dla chorej i ubogiej dziatwy. Mieści się ona w pięknej willi własnej, otoczonej lasem i ogrodem. Z jej dobrodziejstwa w ciągu letnich miesięcy korzysta około 80 dzieci. Jak dodatnimi były rezultaty w pomienionej instytucyi, wykazuje sprawozdanie prof. Dr. Jakubowskiego z roku 1899, w którem czytamy: «Wyniki leczenia u dzieci przebywających w Kolonii, były we wszystkich sezonach bardzo pomyślne, tak pod względem przybytku na wadze, jakoteż ogólnej poprawie zmian chorobowych*.
Oprócz tej stałej lecznicy zjawia się rok rocznie na kilka ty­godni kolonia dziatwy izraelickiej, mieszcząca się na wsi w najętym na ten cel lokalu

Część  informacyjna.

Linia kolei żelaznej, której stacya jest o 50 mtr. od Zakładu odległa, łączy Rabkę z Granicą przez Skawce-Trzebinię, z Krako­wem przez Suchą i Skawinę, ze Lwowem przez Tarnów, 'Stróże, z Zakopanem wreszcie przez nowo wybudowaną linię Chabówka-Zakopane. Między stacya a Zakładem kursuje w dzień i w nocy wygodny omnibus oraz wóz na rzeczy; na zamówienie można mieć powóz, a prócz tego znajdują się przy każdym pociągu liczne wó­zki góralskie, kryte płótnem, a pełniące tu służbę dorożek. Przy każdym pociągu jest również umyślnie wysłana służba zakładowa (łatwo ją poznać po napisach na czapkach), której obowiązkiem jest udzielanie wszelkich informacyi.

Sezon kąpielowy rozpoczyna się 20-go maja i trwa do końca września.
Lekarzy ordynuje dwóch: lekarz zakładowy Dr. E. Supiński, I. sekundaryusz krajowego szpitala w Krakowie i Dr. O.Lang; lekarz okręgowy.

W samym Zakładzie znajduje się 22 domów mieszkalnych, mieszczących przeszło 500 pokoi od najprostszych do elegancko urządzonych, wszystkie oświetlone elektrycznie; cena ich umiarko­wana, odpowiednia położeniu domu i urządzeniu.
Oprócz domów zakładowych można wynająć od włościan w Rabce lub Słonern prymitywnie urządzone i tańsze mieszkanie, według umowy z właścicielem.
Ponieważ najliczniejszy zjazd leczących się poczyna się z koń­cem czerwca, zdarzyć się może, że przy wielkim napływie i zapeł­nieniu Zakładu trudno znaleźć wymagane mieszkanie, zwłaszcza większe. Przykrości tej jednak uniknąć łatwo, porozumiewając się poprzednio z Zarządem Zakładu.

Bardzo dobrego pożywienia i stosunkowo nie drogo dostar­czają dwie restauracye pod sanitarną kontrolą lekarza zakładowego.
Pensyonat w willi Laura daje całodzienne utrzymanie w cenie 7—10 koron.
Dla osób prowadzących kuchnie własne znajduje się w Za­kładzie jatka ze świeżem mięsem, sklepy z pieczywem i artykułami spożywczemi; lud okoliczny dostarcza codziennie drobiu i świeżego nabiału, ogród zakładowy zaś jarzyn.
Msze św. odprawia w kaplicy zakładowej miejscowe duchowień­stwo, a kościół parafialny znajduje się o 1J2 kilometra od Zakładu.
Na sezon przyjeżdża z Krakowa pierwszorzędny fryzyer i cyrulik.
Dwa razy dziennie koncertuje dobra orkiestra zakładowa.
Sala balowa obszerna, wysoka, starannie utrzymana, z galeryą dla muzyki, służy na reuniony niedzielne, baliki dziecinne co czwar­tek się odbywające, koncerty i przedstawienia teatralne. Go roku zjeżdżają chóry akademickie ze Lwowa i Krakowa z pięknymi  koncertami, po których następują ożywione i ochocze tańce.
Zakład posiada 2 fortepiany do wynajmowania na godziny. Obok sali balowej mieści się czytelnia dzienników oraz biblio­teka zakładowa. Przy restauracyi pokój bilardowy i do gry w karty. W parku place tennisowe, krokiet i t. p. Gry i zabawy dziecinne metodycznie prowadzone pod fachowym kierunkiem.


Sala balowa

Wycieczki w okolice.

Na górę Banię, 1 godzina drogi tam i napowrót.
Na górę Grzebień, 2 godziny drogi, skąd bardzo piękny widok na całe pasmo Tatr.
Na górę Szumiącą i Maciejową, 4 godziny drogi, skąd rozległy widok na całą górzystą okolicę Babią górę i Tatry.
Do Skomielnej i na Zbójecką, wiodącą do poblizkiej granicy Węgier, najdalszy widok na Tatry, i wiele innych równie przyjemnych.
Do dalszych wycieczek należą: na góry Luboń i Biernatkę (6 godzin końmi tam i z powrotem), na Babią górę (dwa dni tam i z powrotem, do Zakopanego (2 godziny koleją).

Cennik

Taksa kuracyjna i na muzykę wynosi od osoby dorosłej 12 koron, następna osoba do tej samej rodziny należąca 8 koron, trzecia, czwarta i t. d. po 6 koron. Dzieci do lat 15 płacą po 4 korony, dzieci niżej l roku wolne od taksy.
Bony i służba wyższa po 4 kor., służba niższa wolna od taksy.
Mieszkania:
Pokój   umeblowany
z usługą i światłem elektrycznem, lecz bez pościeli, względnie do domu, czy bez i urządzenia tygodniowo ......od 14—45 kor.
Dwa pokoje tygodniowo    ..........    od 30—90 kor.
Trzy pokoje tygodniowo ............  70—150 kor.
Kuchnia osobna .................. l.50 kor.

Pokoje wynajmowane na dnie w tym samym stosunku.

Mieszkania wynajmowane sezonowo według umowy.

Pościel dodawana na żądanie składa się z materaca, poduszki, kołdry, koca i bielizny, kosztuje 50 gr. dziennie.
Pojedyncza część pościeli 20—30 groszy.            .
Kąpiele solankowe.
1.  Wanna porcelanowa .......kor. 5.00        .
2.  Wanny marmurowe....... 3.00
3.  I  klasa dla dorosłych.......2.40   
        dla dzieci........................1.60—2.00
4.  II  klasa dla dorosłych.......1.60
         dla dzieci..................1.00—1.20

Kąpiele nasiadowe:
w   I. klasie po 1 kor.,
w  II. klasie po 80 groszy.

Kąpiele borowinowe po cenie  4 korony.

Procedury hydropatyczne od 2 do 4 koron względnie do jakości zabiegu.

Bielizna do kąpieli dodawana na żądanie 20 groszy.

Omnibus w dzień 20 gr., w nocy 40 gr. od osoby.

Powóz parokonny na zamówienie do stacyi lub ze stacyi ko­lejowej 2 kor.
Na wycieczki godzina 2 kor., za czas mniej niż godzinę płaci się za całą godzinę.

Przywóz bagażów z Chabówki lub do Chabówki 2 kor. za wózek.

Przywóz bagażów ze stacyi lub na stacyę od mniejszej sztuki 20 gr., od większej sztuki 40 gr.